czwartek, 29 września 2011

"TECZKA" NR 135/IX 2011 3/ ROZMOWY

ROZMOWY/Nr 135/IX.2011

ROZMOWA Z KS. KRZYSZTOFEM (10.IX.11)

Redakcja : Od naszego ostatniego spotkania na Forum minçly chyba trzy lata. Co nowego zdarzyli siç w ostatnich latach w Ksiçdza Parafii w Kazachstanie?

X.Krzysztof :Ostatnio wiele spraw na terenie mojej parafii zistalo popchniçtych do przodu. Sa to sprawy natury bardziej parafialnej .Zostal zakonsekrowany kos'ciôl - czyli poswiçcono oltarz przez namaszczenie Olejami swiçtymi - jak siç to môwi prawidlowo. Byl obecny Nuncjusz apostolski z Rzymu i nasz arcybiskup Tomasz Peta. Tak, ze bylo dwôch biskupôw. Nazwiska Nuncjusza nie zapamiçtalem; To Hiszpan. Ma takie dziwne imiç.Byla to wielka radosc' dla wspôlnoty, bo cos' zostalo prawnie zakonczone. System planowania jest zwiazany z polityka Kazachstanu. Musialem kosciôl zakonsekrowac,zeby wladze Kazachstanu nie mialy zadnych objekcji co do jego istnienia. Poswiçcenie kosciola bylo wymuszone przez politykç.Gdyby nie zostal poswiçcony zaczçlyby siç takie glosy. Przyszlo nawet takie pismo z Urzçdu Budo-wnictwa czy kosciôl wogôle jest potrzebny dla ludnosci?Nasza odpowiedzia bylo ogloszenie daty poswiçcenia. To sa sprawy polityczne.Jeszcze nie wszystko jest wykonczone, ale kosciôl ma swojù wlasna Droge Krzyzowa - stara, potçzna Drogç Krzyzowa sprowadzona z kosciola kolo Essen(Niemcy), ktôry rozebrano.Red. - Czy ona stoi nazewnatrz?X; Krzysztof : Nie. wewnatrz kosciola . To takie grube deski dçbowe z glçboka plaskorzezba. Oprôcz tego udalo mi siç zdobyc' Matkç Boska ...... - malowidlo na desce (kopiz) z tego samego okresu cooryginal (1530) Dokumenty tak podaja .Red. - Czy ksiadz posiada moze fotografie.? Albo môglby przeslac' zdjçcia np. jednej stacji Drogi Krzyzowej lub obrazu Matki Boskiej?X.Krzysztof : Owszem. to mozliwe.Pozyskalem tez Krzyz Procesyjny i dalem do niego dorobic' drzewce ya; ze mozna go nosic'. Jest z tego samego okresu co Matka Boska i rôwniez z tego kosciola kolo Essen. Umiescilem go w jednej z filialnych kaplic.Red. - A ile jest tych filialnych kaplic?X. Krzysztof : Szesc'Red. - I Ksiadz je obsluguje sam?X.Krzysztof : Do tej pory bylem sam. Teraz bçdzie pomocnik - bçdzie wikary. Tak wiçc bçdzie dwôch ksiçzy i praca pôjdzie nieco sprawniej.jezeli chodzi o sprawy kosciola, jest juz w srodku piçkny sufit z listew drewnianych , rôwniutkich, wszystko piçknie obrobione. Sufit gotycki! I sa lawki, duze i ciçzkie - z bel sosnowych - mato ladnywyglad i jest na przyszlosc'.Red. - A jak wyglada Katecheza?X. Krzysztof : Jestesmy chyba jedyna parafia w Kazachstanie, ktôra prowadzi Katechezç wedlug grup wiekowych i dla wszystkich grup: - dzieci - mlodziezy i - doroslych.Dla dzieci o 11-ej i 18-ej wtedu gdy nie maja szkoly i moga przyjsc' . Katechezç prowadza SiostrySluzebniczki"Wielkopolanki" . Da tem od 1! lat i pomagajç przy katechezie i pracach parafialnych.Katecheza dziala "przykladowo", bo mamy teraz duzo dzieci i mlodziezy w kosciele.Mamy trzy Msze w niedzielç : jedna po polsku; druga po rosyjsku; a trzecia dla dzieci szkolnych.Mamy tez sporo mlodziezy na Mszy polskiej.- okolo 10 osôb na 60 obecnychRed. - jak wyglada obsluga kaplic filialnych ?X. Krzysztof - W tej chwili bçdzie wikariusz, ktôry obejmie ich obslugç. Bçdzie co tydzien Msza sw. i Ks; Wikary bçdzie przygotowywal do Sakramentôw mlodziez z danej wsi. Do tej pory nie mialem takich mozliwosci.Strona prawna jest tez zalatwiona. Kaplice sa kupione na wlasnosc' parafii, co jest wazne; bo tutejsza administracja wszystko skrupulatnie sprawdza - takze jezeli chodzi o strone materialna.Moglaby siç przyczepic' - dlatego wszystko : teren, Dom Parafialny, kosciôl ; kaplice - jest wykupionena wlasnosc' Parafii. Do tego , jako naszej wlasnosci, juz siç nie przyczepiaja.Dom Parafialny jest od 2000 r; nasza wlasnoscia, jako budynek i ma trzy funkcje :1/ przedszkole - 4 grupy przedszkolne tam pracuja; a ja "arenduje" tj; wydzierzawiam miejscowej gminie czçsc' budynku (okolo 600 m2) na przedszkole. Bo Panstwo nie mialo przedtem budynkuna przedszkole. Pozostale dwie czçsci to -- gôra jest dla spraw polonijnych , - dôl dla spraw duszpasterskich(katecheza, r^zne zajçcia z Siostrami). Gôrç zajmuja nauczycielki jçzyka polskiego i tam tez jest drukowany nasz kwartalnik "GLOS POLSKI" . Jest tez biblioteka - obecnie najwiçksza biblioteka polska w Azji.!Chcemy obecnie ruszyc' sprawç poczytnosci rôznych albumôw i kolorowych gazet; ktôre otrzymu-jemy;. Dotad nie mielismy odpowiediej sali, ale teraz juz znalezlismy.mamy tez odpwiednie pôlki do duzych i ciçzkich albumôw np. o przyrodzie itd - dla dzieci i mlodziezy. Mamy tez duzo plyt CD orae komputery i mozna je wykorzystac. Choc' sa rôznej marki, dzieci z nich korzystaja. Jednak technologia komputerowa wiele nam namiçszala. Rodzice dbajaby dziecko mialo w domu komputer : kupuja go, daja lacze i dziecki robi z tym co chce. To jest wlasnie tragedia. Z reguly dzieci i mlodziez uzywaja komputerôw tylko do gry. Nieraz proszç dziecko zeby wybralo i przepisalo jakis artykul w "WORD 'zie " a ono zdziwione , ze ma cos przepisac', bo nie umie!!! Np; ma komputer juz 5 lat i uzywa "WORD'u " , a nie potrafi wykonac' elementarnych rzeczy. Widac takie kalectwo mlodziezy i dzieci! Do czego zmierzam?Do tego, ze obecnie dzieci NIE CHCA korzystac' z niczego innego prôcz tych gier. Prôbujç impokzac' cos' o swiecie, o zwierzçtach , o ptakach, o ssakach , o ziemi i ludziach, ale takie dziecko nie otworzy takiej Plyty CD; bo ma nowszy program 7 i nie przyjdzie do pracowni Domu Parafialnego . W domu otwiera tylko gry; ambo mail do kolegi : "Co u Ciebie"? - Nic.- A u Ciebie? "Tez nic" - I takprzez caly dzien! Bez sensu!. Ludzie durnieja.Red; - Rodzice nie interweniuja.?X. Krzysztof : Rodzice maja swoje zajçcia; walcza o pracç lub sa pijani. To jest taka trwoga dla mnie!Co mozna z tym zrobic'? Otrzymujemy na to pieniadze od senackiej Fundacji Pomocy Polakom na Wschodzie" w Warszawie.Red.- jest jeszcz Fundacja im; T; Goniewicza w Lublinie.X.Krzysztof : Wiem, oni zajmuja siç drobniejszymi sprqwami - wydaja ksiazki? Tez fajnie pracuja.Red. - Doszla nas wiadomosc, ze ksiçdza przenosza. Czy to pewne?X. Krzysztof : Ja pracowalem 20 lat w jednym miejscu i wlasnie mialem niedawno takie obchody mojej pracy; O przeniesieniu dowiedzialem siç zakulisowo. Jest to sprawa sporna. Tak, ze nie wiem co bçdzie.Decyzje dçda podjçte w Poznaniu, juz za parç dni. Mam nieco odpoczac'.Red;.- Ksiadz jedzie do Poznania?X Krzysztof- Tak. Bçdç rozmawial z moimi przelozonymi.Red; - Dziçkujç Ksiçdzu za rozmowç.

Brak komentarzy: