MIĘDZYNARODOWE TARGI KSIĄŻKI W WARSZAWIE.
Nie
bardzo wiadomo dlaczego nazwano je "Warszawskimi", Byli przecież na
nich obecni także wystawcy zagraniczni. Odbywaly
sie w kazdym razie po raz trzeci. Ściągnęły wielu wydawców : np z Francji firmy
: FAYARD, DUNOD, EDITIONS
DE LA VILLETTE, JEAN CLAUDE LATTES, EDITIONS DU ROCHER.; z Niemiec : ESSLINGER
VERLAG, FRANZ
STEINER VERLAG, z Hiszpanii : przedstawiciele Ministerstwa Edukacji Kultury i
Sportu, z Anglii :GREEN OLIVE PRESS, Oczywiście
polskich wydawców było mnóstwo.
Informatyka otworzyła licznym autorom prywatna możliwość' wydawania własnych tekstów - bez większych kosztów - i prezentowania ich na Targach czy wyprzedażach. albo wieczorach literackich. Stoisk na
Targach było około 400, w tym bardzo wiele małych i średnich. Stoisko
A.P.A.J.T.E.miało numer 354. Mieliśmy
licznych gości o czym niech świadczy ALBUM zdjçc'. Oglądali wystawione książki,
podziwiali zwłaszcza przepiękny
album fotografii - dzieło pani Hanny Zaworonko z Paryża - pod tytułem "NA
OBCEJ ZIEMI/ EN TERRED'
EXIL"; Jest to monografia polskich cmentarzy we Francji - przede wszystkim
PERE LACHAISE, w samym Paryzui w
Montmorency, gdzie większa cześć terenu
starego Cmentarza zajmują polskie groby od czasów Mickiewicza. W
Kolegiacie Saint-Martin, w osobnej wnęce znajduje sie grób generała
Kniaziewicza. Uwagę zwarcica tez książka p.t." Schodami śmierci", p.... Kielicha- o torturowaniu Polaków przez Gestapo w czasie IIej Wojny Światowej. Było tez
trochę poezji w postaci niewielkich tomików wierszy p. Mirosławy Niewinskiej,( z
Paryza), Ireny Duchowskiej (z Litwy) Jadwigi
Dabrowskiej ( z Paryza).
Sporo książek zostało sprzedanych. Resztę, po zamknięciu Targów w niedziele wieczór, zabrał do siebie p. Jerzy
Tuszewski, jeden z
naszych polskich członków. Posłużą na
stoisko w przyszłym roku.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz