niedziela, 9 marca 2014

Wojciech Kilar

WAŻNIEJSZE WYDARZENIE  TO ODEJśCIE WOJCIECHA KILARA , PIęKNEGO CZŁOWIEKA POD 
WZGLEDEM  MORALNYM I WIELKIEGO KOMPOZYTORA MUZYKI FILMOWEJ.
UŁOŻYŁ MUZYKç M.INNYMI DO" DRACULI" FR.COPPOLI;
ALE GŁÔWNA DOMENA JEGO TWORCZOSCI BYŁA MUZYKA RELIGIJNA : W NIEJ CZUŁ SIç NAJLEPIEJ I ODNAJDYWAŁ WIARE I MILOSC - DO BOGA I DO CZŁOWIEKA . 
JEGO" MISSSA PRO PACE" BYŁA ULUBIONYM UTWOREM JANA PAWŁA II.
OPRÔCZ MIŁOSCI DO BOGA , UWAŻAŁ ZE NAJWIçKSZYM DAREM NIEBA BYŁA MIŁOSC DO ŻONY 
BASI, ZMARŁEJ 6 LAT TEMU. 
LWOWIANIN Z POCHODZENIA, PRZçWçDROWAŁ Z RODZICAMI DO KATOWIC , KTÔRE SOBIE 
UPODOBAŁ, GDYZ, JAK MÔWIL",NAUCZYŁY GO POWAGI WOBEC ŻYCIA I ODPOWIEDZIALNOSCI".
DO  DOMU SWEGO NA BRYNOWIE ZAPRASZAŁ REŻYSERÔW , KTÓRZY PROSILI GO O UŁOŻENIE MUZYKI DO ICH FILMÔW. W TEN SPOSÔB "MOGLI POZNAC' MIASTO , O KTÔRYM NIGDY NIE SLYSZELI".  
JEGO ULUBIONWM MIEJSCEM POBYTU BYŁA JASNA GÔRA. MIAŁ NAWET PRAWO ASYSTOWAć PRZY ODNAWIANIU OBRAZU MATKI BOŻEJ .
STAŁĄ  JEGO MODLITWĄ  BYŁ RÔŻANIEC I ZAWSZE GO MIAŁ PRZY SOBIE.OPRÔCZ TEGO ODMAWIAŁ BREWIARZ . MIAŁ WIELKI  SZACUNEK DLA KSIEŻY JAKO" WYRZEKAJACYCH SIE  ŻYCIA RODZINNEGO "ABY SŁUŻYC' PANU BOGU.  ZAPRZYJAZNIONY BARDZO Z KRZYSZTOFEM ZANUSSIM, ULOZYŁ MUZYKE DO WSZYSTKICJ JEGO FILMÔW - M.IN. DO FILMU " DOTKNIçCIE RçKI".
PO SMIERCI ŻONY , MAWIAŁ, ŻE "CZEKA NA SMIERC'", BO WTEDY JĄ SPOTKA" . ŻE" WYBIEGNA MU 
NAPRZECIW ULUBIONE KOTY".
PRZYJAZNIŁ SIę Z MALARZEM JERZYM DUDA -GRACZEM, Z KTÔRYM, ZA MŁODU, ODBYLI WYPRAWç NA JASNA GÔRç - I TAM SIç NAWRÔCILI.
NA JEGO POGRZEBIE WYKONANO WLASNY JEGO UTWÔR "ANGELUS".

ZMARL 3.I.14 I ZOSTAL POCHOWANY NA CMENTARZU BRYNOWSKIM;

CZESC JEGO PAMIęCI

REDAKCJA  "TECZKI"

Brak komentarzy: