piątek, 6 kwietnia 2012

TECZKA NR. 141/IV 2012 RECENZJE

SALONY.

WIELKI TEREN WYSTAWOWY PRZY PORTE DE VERSAILLES

"Salony" odbywają się tam bez przerwy , ściągając tłumy zwiedzających - nieraz cale rodziny - bo trzeba np. pokazać małym mieszczuchom jak wygląda krowa albo osiołek.Osobiscie co roku odwiedzam Salon de l'Agriculture - ze względu na zwierzęta, za którymi przepadam. Podziwiam bogactwo ras bydla , koni i różnych świnek- białych i czarnych.Jest także zwykłe stoisko Rolników-Pisarzy , gdzie można kupić ich opowieści. Bardzo piękna to sprawa i godna rozpropagowania w czasie polskich Targów tego rodzaju.Moglibyśmy niejedna ksiażkę przedstawic z zakresu Literatury Ludowej. Taka literatura, interesowal siç u nas nawet T.Boy-Zelenski i wydal "Pamietnik Robotnika", ktôry opracowal razem z autorem. Nagromadziłam moc zdjęć wspaniałych Koni Perszeronów : ogromnych, kasztanowej maści i z jasna grzywą, które przeprowadzano na okólniku aby zademonstrować ich okazałość i różne chody. Przeprowadzać truchtem taka Czwórkę na jednym sznurze to nie lada sztuka. Oczywiscie, robi to ich staly opiekun. Rasy bydla od potçznych Charolais jasnej barwy, do czarnych gôrskich. Stoja kazde z osobnych przegrodqch , obrôcone "tylem do gosci" i skubia polozone siano, albo lezac, przezuwaja z filozoficznym spokojem. Bardzo rzadko udaje siç je "zdjac' od frontu i stad na zdjçciach panosza siç potezne zady , . Niektôre - medalistki lub medalisci - maja ogony przeplecione wstążkami. Kiedyś zdarzyla siç nawet tragedia : wyjatkowo piçkna krôwka dostala zloty medal i gospodarz nie posiadal siç z radosci. Coz z tego kiedy nagle dostala udaru i wyzionçla ducha!! Na Salonie!! Żałoba!! Oprócz rolników mało kto zdaje sobie -sprawę jakim umęczeniem dla tych zwierząt, nawykłych do spokojnego trybu życia i ciszy, jest to nagle przeniesienie do hali, pełnej hałasu i tłumu - od rana do wieczora przeciągającego kolo boksów. Co mysli sobie taka krowa? Nie wiadomo! Tylko od czasu do czasu który potężny buhaj ( do 1.500 kg żywej wagi) ryknie sobie albo zacznie tupać'. W jego oku błyska wściekłość i tylko grube metalowe kôlko w nozdrzach i gruby lancuch trzymaja go na uwięzi. W tym roku jednak kryzys odbil siç i na tym salonie: wystawcôw bylo mniej, nierogacizny prawie wcale, koni tyle co na lekarstwo; a Rolnicy-Pisarze, nie przyjechali wogôle ze wzglçdu na koszt stoiska. Nie zabrakło jednak mułów( hodowanych w Poitou (środkowa Francja)i osiołków; które posiadają własne Stowarzyszenie Association des Amis des Anes.

xxxxxxx

Brak komentarzy: