sobota, 8 maja 2010

RECENZJE/ NR 117/V.2010

RECENZJE:
1/ Alexandra VIATTEAU :" LA SOCIETE INFANTILE ". EDITIONS "HORA DECIMA", Paris,2007

Wydane w Paryżu "SPOŁECZEńSTWO INFANTYLNE " to kolejna książka eks-krakowianki, współpracowniczki OBP i qutorki kilku publikacji w ZESZYTACH PRASOZNAWCZYCH, AL. Viatteau. Autorka przez długie lata związana z Institut Francais de Presse
(Francuskim Instytutem Prasy) na Sorbonie( Universite Paris II-Pantheon-Assas) a zarazem aktywna katolicka publicystka(m.in.
pisuje w LA CROIX), gościła też na łamach TYGODNIKA POWSZECHNEGO), jest przede wszystkim politologiem, żywo zaintere-
sowanym przybliżeniem Francuzom politycznych dziejów Polski po II. Wojnie Swiatowej- jak świadczy też książka "STALIN ASSASSINE LA POLOGNE" oraz redakcja tomu nt. Powstania Warszawskiego (zob. Z.Pr.2004.Nr 3-4, s. 168-176).
W "LA SOCIETE INFANTILE" Al. Viatteau odsłania swe drugie oblicze naukowe, a zarazem spory temperament publicystyczny.
Książka bowiem jestm jak się wydaje, zbiorem esejów z pogranicza filozofii kultury i etyki, których przedmiotem są zatrważa-
jące, zdaniem jej Autorki, zmiany psycho-społeczne zachodzące we współczesnym społeczeństwie, nie tylko francuskim i
nie tylko zachodnim. Już w 1998 roku . jeden z jej wykładów wygłoszonych gościnnie na Uniwersytecie Jqgiellońskim dotyczył infantylizacji ("INFANTYLIZACJA MEDIALNA JAKO INSTRUMEMT KULTURY POLITYCZNIE POPRAWNEJ").
Od kilku dekad (Autorka często nawiązuje do paryskiej wiosny 1968) formuje się nowa kultura, globalna i kolektywna. prowa-
dząca do nowego totalitaryzmu. Ma ona charakter regresywny. zwraca się bowiem ku pierwotnym fazom rozwoju osobowości,
Emocjom i popędom , które chcą być natychmiast zaspokojone (dziecięce "jaciem") daje tym samym prymat nad rozumem,
konformizm staje się narzędziem budowy indywidualności. zaś substytutem prawdziwej dyskusji staje się zamierzona przemoc.
Doroslość zniża się tu do poziomu fazy psychologicznej dziecięcości, w dodatku niedojrzałej i zepsutej, w starszych pokole-
niach kultywuje się styl młodzieżowy.
W procesie infantylizacji społeczeństwa wielką rolę odgrywają media , np. "sitcomy" (integracja grupowa przez śmiech). reklamy( np. w których dzieci "każą" dorosłym kupować różne rzeczy), a generalnie programy telewizyjne wiodą "homo zappens"-władców pilota telewizyjnego ("rozmiękczone dzieci naszych czasów") - do kultu Efemeryd ( powierzchownej i płytkiej rożnorodności). Rozwinięcie wspomnianego wykładu przybrało po latach formę niniejszej książki.
Składa się ona z Dziewięciu rozdziałów o dość wymownych tytułach :
(I)Tyrania emocji, - (II) Zabawy i obrzędy zbiorowe. - (III) Uzależnienie, - (IV) Dzikusy . - (V) Nowy Konformizm,-(VI) Jaki feminizm ? - (VII) Stawki polityczne i socjokulturowe,- (VIII) W służbie nowego ładu, (IX) Rezygnacja, nieodpwiedzialność,
i niebezpieczeństwo.
Materię empiryczną , ilustrującą tezy Autorki, stanowią tu informacje zaczerpnięte z uważnej a krytycznej lektury francuskiej prasy oraz obserwacji tamtejszych audycji radiowych i telewizyjnych..
Oceny wystawiane przez autorkę współczesnemu społeczeństwu fraancuskiemu są niewątpliwie bardzo surowe - założenia aksjologiczne bardzo sprecyzowane i niezbyt modne.Chociażby z tego względu książka zqsługuje na poważną merytory-
czną ( i być może krytyczną) dyskusję w innych gremiach i na łamach periodyku o profilu innym niż Z.P.
Jednakże samo zdefiniowanie i wylansowanie pojęcia" infantylizacji publiczności" i pokrewnych (np "cywilizacja infantylna"),
"demokracja infantylna"), używanych w kontekście, ważnych. niebezpiecznych zmian zachodzących we współczesnej zglo-
balizowanej kulturze Zachodu oraz zwrócenie uwagi na rolę mediów masowych w krzewieniu modelu infantylnego, należy uznać za wkład zasługujący na docenienie.
Ryszard Filas

Brak komentarzy: