ROZMOWY:
Na Salonie Książki 2010 przeważały Wydawnictwa francuskie. Te wielkie jak Gallimard czy Hachette i te małe jak Centre National de Recherche Scientifique( CNRS), odpowiednik Polskiej Akademii Nauk. Na to stoisko właśnie poszłam bz spróbować umówić się na krótkie spotkanie z jednym z francuskich organizatorów Kollokwium n.t. Postmodernizmu, o którym mowa w Kronice Kulturalnej. Miał tam pojawić się dopiero wieczorem. po zakończeniu obrad w Ecole de Médecine.
Prof. Michel MAFFESOLI jest założycielem CENTRE d'ETUDES sur l'ACTUEL et le QUOTIDIEN(x) /Ośrodek Badań nad Sprawami Bieżącymi i Codziennymi)./bardzo dosłownie i niezręcznie " ... nad tym co jest teraz i co stanowi codzienność"/.
Jest"uczniem"m.in.św.Augustyna,Kanta,Marksa,Nietzschego, Durkheima,Bergsona, i jeszcze
kilku innych."Uczniem"to oczywiscie w znaczeniu "pszczoły "przerabiającej pyłki nabytej wiedzy na "miód" myśli oryginalnej, ujętej w nowy system pojęć oparty o socjologię czegoś, co Profesor
określa jako "l Etre-Ensemble." ( fakt "bycia razem"?)(xx).
Niestety, na Kollokwium być nie mogłam. Na stoisku przed salą, w której się odbywało, dostałam dwie książki Profesora i mogłam się trochę zorientować w omawianych w nich za-
gadnieniach - tak by móc zadać mu kilka pytań. jeśli na to znajdzie czas po obradach.
Za radą pań na stoisku zostawiłam wizytówkę z prośbą o rozmowę i wróciłam o 18.30.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz