poniedziałek, 28 czerwca 2010

KRONIKA KULTURALNA Nr 119 VII 2010

150 LAT POLSKIEGO ZNACZKA POCZTOWEGO - WYSTAWA NA ZAMKU KRÓLEWSKIM W WARSZAWIE (26.VI - 10 VII)

DNIA 26.VI.b.r. odbylo sie na Zamku Krolewskim w Warszawie uroczyste otwarcie Wystawy :

"STO PIECDZIESIAT LAT POLSKIEGO ZNACZKA POCZTOWEGO".

BYL TO POKAZ ZBIOROW FILATELISTYCZNYCH PANA ZBIGNIEWA MIKULSKIEGO, GROMADZONYCH OD PONAD 40
LAT.
Pan Mikulski mieszka w Szwajcarii i do Polski przywiózł gotowe plansze, które następnie zostały rozmieszczone w Piwnicy Renesansowej Zamku.
Kolekcje filatelistyczne naszego rodaka były prezentowane na licznych wystawach w świecie i otrzymywały nagrody. Pan Mikulski należy do czołówki filatelistów o światowej sławie.
Do Warszawy przyjechał tydzień wcześniej, by z pomocą rodziny przygotować wystawę. Eksponaty - znaczki, koperty ostemplowane, listy i dokumenty prezentowały m.in. ważne momenty z historii Polski. Na przykład czasy Królestwa Polskiego za rządów Carskich.
Jak zwykle przy takich okazjach, zgromadzonych na sali gości powitał przedstawiciel Ministerstwa Kultury, Dyrektor generalny Poczty Polskiej pan Andrzej Polakowski i oczywiście sam wystawca.
Pan Mikulski w powitaniu wyraził radość, że mu mógł tę wystawę zaprezentować w tym roku - kiedy obchodzimy 150 lecie znaczka polskiego.
Na sali był też obecny J.E. Ambasador Szwajcarii w Polsce, pan Benedicte de Cerjat. Niestety nie przybył osobiście pan Cezary Grabarczyk - minister infrastruktury "ze wzglęgu na liczne inne obowiązki".
Pozwalamy sobie tutaj podać w całości tekst Wystawcy tyczący zorganizowania obecnej wystawy.
Wydano z tej okazji piękny album prezentujący zbiory



Otwarcia wystawy dokonał Pan Andrzej Polakowski Prezes Zarządu Poczty Polskiej S.A., którego przemówienia podajemy w całości:



Dodatkowo, wystawa zbiegła się z 85 rocznicą urodzin pana Mikulskiego.
Z okazji 150 lecia Znaczka Polskiego wydano przewodnik po wystawie wg układu wystawcy:

CZĘŚĆ I:

1. KRÓLEWSKA POCZTA POLSKA W XVIII W.
2. POCZTA AUSTRIACKA NA TERENACH GALICJI W XVIII W.
3. POCZTA KSIĘSTWA WARSZAWSKIEGO 1807-1812
4. POCZTA WOLNEGO MIASTA KRAKOWA 1816-1846
5. ROSYJSKIE CAŁOSTKI I ZNACZKI UŻYTE W KRÓLESTWIE POLSKIM 1851-1860
6. PIERWSZY POLSKI ZNACZEK: OD 1 STYCZNIA 1860 DO 13 KWIETNIA 1865
7. POCZTA MIEJSKA DLA MIASTA WARSZAWY
8. POLSKIE CAŁOSTKI O NOMINALE 10 KOP., WPROWADZONE DO OBIEGU 1 STYCZNIA 1860
9. POWTÓRNE WPROWADZENIE ZNACZKÓW I CAŁOSTEK ROSYJSKICH W KRÓLESTWIE POLSKIM 13 LUTEGO 1865
10. RUSYFIKACJA POCZTY KRÓLESTWA POLSKIEGO PO 1867

CZĘŚĆ II:

11. POLSKIE LEGIONY GENERAŁA JANA HENRYKA DĄBROWSKIEGO WE WŁOSZECH: 1797-1806
Zbiór obejmuje około 100 listów ówczesnych dowódców Legionów Polskich, ułożonych chronologicznie, umożliwiających śledzenie działalności polskich oddziałów na terenie teatru wojennego we Włoszech.
Legiony Polskie nie dysponowały własną poczta wojskową, korespondencja przesyłana była przez francuską poczte wojskową.

12. POLACY W SŁUŻBIE NAPOLEONA ORAZ WIELKA ARMIA NA TERENIE POLSKI




Na okładce katalogu figuruje najstarszy polski znaczek.
Jest to bardzo interesujący znak pocztowy:
Na pomarańczowym tle tarcza carska z koroną u góry w formie jakby owalnego baldachimu w kolorach białym i zielonym z napisem w języku rosyjskim (10 KOP - ZA LOT). Na nim mniejszy owal czerwony obejmujący białego dwugłowego orła. Orzeł spogląda na zachód i na wschód.
Trzyma on w prawej łapie berło a w lewej jabłko z krzyżem - symbole królewskie. Na dole znaczka na tle pomarańczowym napis w języku polskim: (ZA ŁÓT KOP 10)
W czterech narożnikach na tle zielonym cena 10 za łót znaczków.
Jest to naprawdę bardzo przemyślany i przemyślny projekt - mający dać obraz politycznej sytuacji na ziemiach Polski tamtego czasu. Na tym przykładzie widać doskonale, że znaczki pocztowe moga być źródłem informacji historycznej o epoce, którą prezentują. wymagają tylko zastanowienia się nad zawartą w nich symboliką.

Prof. Andrzej Rottermund Dyrektor Zamku Królewskiego: Stupięćdziesięciolecie polskiego znaczka pocztowego jest okazją do dzisiejszego spotkania. Stanowi też sposobność do refleksji nad mienionym czasem, nad tym co się wydarzyło podczas tych 150 lat o których mówimy. Nad zyskaniem pewnych doświadczeń.
Sto pięćdziesiąt lat temu został wydany pierwszy polski znaczek. Kraj w którym się ukazał nosił nazwę Królestwa Polskiego. Na zamku w którym jesteśmy obecnie nie mieszkał cesarz, ale urzędował jego namiestnik Michaił Gorczakow. Okres ten był nazywany "odwilżą" (wówczas poraz pierwszy użyto tego określenia). Niektórzy mówili o "Wiośnie". Po śmierci cara wkrótce okazało się jak nadzieje z tą zmianą związane zostały zrealizowane! (1860-1863 Powstanie, represje).
minęło znowu 50 lat - 1910. Już nawet nie wspomina się o "Królestwie Polskim". Już nie używa się tytułu "Namiestnik". W Warszawie rządzi generał gubernator, Grzegorz Skałon, który takiego tytułu używa. On po prostu zarządza "Krajem Priwislańskim".
Znowy minęło 50 lat. Kraj nasz nosi teraz nazwę "Polskiej Rzeczpospolitej Ludowej". Rządzący tem krajem nosi tytuł Pierwszego Sekretarza Partii! Nazywa się Władysław Gomółka. Nie będę wspominał szerzej o tych rządach, bo wielu z tu obecnych pamięta te czasy z własengo życia. Nie było mowy o wolnych wyborach, nie było mowy o wolności słowa a porządek społecznego życia był organizowany wg doktryny o któej żartowano, że prowadzi nas...
Minęło pokolenie spotykamy się tu w roku 2010, w demokratycznej Polsce. Na odbudowanym Zamku Królewskim. Z dumą patrząc na kraj, który nas otacza, ale też z dumą patrząc na to co osiągneliśmy przez te 150 lat. Myślę, że oglądając wspaniałą kolekcje pana Zbigniewa możemy popatrzeć na drogę, która przebyliśmy i poczuć satysfakcje, że może wreszcie nam się udało!
Nie znamy przyszłości. Nie wiemy co będzie za 50 lat. Mamy nadzieję, że czasy, które minęły - nie powrócą. Jeszcze raz dziękuję za możliwość spotkania z Państwem i pozwalam sobie ogłosić wystawę za otwartą.

Ambasador szwajcarii w Polsce. Pan Benedicte De Serjat powitał nas po polsku: "Dzień dobry Państwu" Następnie przemawiał po angielsku mając przy sobie tłumacza. "Nie będę dużo mówił po polsku, będę mówił po angieslku. Jest dla mnie wielką przyjemnością otworzyć dziś wystawę pana Mikulskiego. Bardzo się cieszę ze spotkania z Państwem i, że mogę uczestniczyć w otwarciu tej wystawy...

CYRKULARZ:


Jest to zarządzenie wprowadzające w obieg nasz pierwszy znaczek pocztowy. Datowany 14tego Grudnia 1859 r.
"O sposobie kontrollowania nowych marek pocztowych i kopert stęplowych"

MAPA KRÓLESTWA POLSKIEGO:


Wszystkie cytowane teksty oraz mapa, oprócz opisu pierwszego znaczka pochodzą z katalogu wydanego z okazji 150 lecia.

------------------------------------------------------------------------------------


SWIĘTO 3 MAJA 2010 W PARYŻU
PRZEMÓWIENIE KSIĘDZA REKTORA POLSKIEJ MISJI KATOLICKIEJ KS. STANISLAWA JEŻA:

" W dniu dzisiejszym dwie uroczystości nakladają się na siebie:

Jedna swoimi korzeniami sięga 219 lat, to Konstytucja, która została ogłoszona 3 maja 1791 roku. Druga ma swe źródło już w XX wieku, kiedy to w dwa lata po słynnym „Cudzie nad Wisłą” w 1920 roku, Episkopat Polski uzyskał od papieża Piusa XI pozwolenie na obchodzenie 3 maja święta królowej Polski.
W bardzo piękny, a zarazem głęboki sposób, te dwie uroczystości, narodowa i religijna, łączą w sobie dzisiejsze czytania, które ukazują potęgę zmagania zła z dobrem.
Jest o tym mowa w czytaniu z Apokalipsy i w Ewangelii, która mówi o tajemnicy krzyża.
Pozwólcie, Moi Drodzy, że wrócę do wydarzenia, które miało miejsce 219 lat temu, dlatego, że sytuacja polityczno – społeczna tamtych czasów przypomina trochę obecną sytuację w Polsce; chociaż śmiem powiedzieć, że tamta, która była tragiczna, była mniej tragiczna niż dzisiaj. Dlaczego? Bo wtedy naród miał mózg tych kilkudziesięciu ludzi, którzy wiedzieli czego chcą, wiedzieli jaka jest droga do ratowania narodu.
Jakie były cele Konstytucji 3 maja?
Autorytet Polski upadał z roku na rok. Wzrastała potęga ościennych mocarstw i z Polską już nikt nie chciał się liczyć. W tym kontekście wystąpiono z odważnym programem, który został zauważony przez innych.
Drugi cel był ważniejszy. Polakom opadły ręce. Sam naród potrzebował sztandaru bojowego. Trzeba było tchnąć w ludzi nowego ducha. I to w dużej mierze się udało.
(Zdjęcie śwęto flagi)
Jaka była reakcja sąsiadów? Zacytuje tylko carycę Katarzynę: „Każcie sobie namalować obraz Konstytucji 3 maja, a na spodzie tego obrazu namalujcie niezapominajki” Jeszcze gorsza była reakcja Berlina.
Dziś sytuacja jest podobna. Do głosu dochodzi właśnie Berlin, Niemcy zjednoczone – i wiele ma do powiedzenia Moskwa.
Jest potrzebny sztandar prawdziwej wolności dla naszego narodu. Został wyhaftowany ze słowem „SOLIDARNOŚĆ”.
Ale tak jak po konstytucji 3 maja przyszła Targowica. Pojawili się zdrajcy. Tak również i dzisiaj trwa bitwa o Polskę!
Trwa wielka walka duchowa o całe dziedzictwo Polaków.
Po okresie żałoby narodowej, która dla wielu jeszcze trwa, przychodzi czas na podstawowe pytanie o państwo polskie. Olbrzymia większość z tych, którzy lecieli na uroczystości do Katynia miało inną wizję państwa. A Polacy ci starsi, młodziez a nawet dzieci, swoim udziałem przy trumnie Pana Prezydenta i jego małżonki, swoją postawą zaświadczyli, że Bóg, Honor i Ojczyzna, że patriotyzm dalej jest w ich sercach i powinny być inspiracją do budowania Rzeczypospolitej.
Tak, jak po cudzie nad Wisłą, po zwycięstwie nad armią bolszewików w sztandar Konstytucja 3 maja whaftowano imię Matki Jezusa Chrystusa, naszej Matki i Królowej, tak dzisiaj w naszych sercach należy uczynić to samo!. Nasza wielkość musi być wielkością ducha.
W cudownej kaplicy Jasnogórskiej znajduje się wotum złożone przez polskie kobiety 3 maja 84 lata temu. (1926)
Złote berło uwieńczone jest trzema postaciami. Jest kapłan z krzyżem w ręku, jest dziecko oparte o kotwicę, jest niewiasta w koronie na głowie i z sercem w ręku.
Kogo oznaczają te postaci?
Kapłan z krzyżem – to ks. Ignacy Skorupka, który jako młody kapłan, a zarazem kapelan wojskowy, zginał na polu walki w tej słynnej bitwie zwanej „Cud nad Wisłą” (1920).
Jego postać symbolizuje wiarę.
Dziecko to symbol Nadzieji. Niewiasta z koroną na głowie to błogosławiona Królowa Jadwiga – symbol Miłości.
Oto wspaniała wymowa złotego berła ofiarowanego przez polskie kobiety Maryi Królowej Polski.
Maryja zdaje się nam mówić: Narodzie Polski – żyj tymi trzema cnotami; żyj wiarą, nadzieją i miłością. Tego pragnę ja, twoja królowa.
Dodam jeszcze, że nad tymi trzema postaciami umieszczony jest orzeł wykonany ze srebrnych obrączek ślubnych, ofiarowanych przez kobiety wsi.
Ciekawy jest także napis na berle; brzmi on:
„Matko, Królowo Korony Polskiej! My, kobiety polskie, składamy to berło jako symbol władzy. Bądź z nami. Niech trzy cnoty ewangeliczne – wiara, nadzieja i miłość – prowadzą Twój naród do chwały”.
Jak mądrze brzmi ten napis. To jest chyba najpiękniejszy program dla Rzeczpospolitej: te trzy cnoty: wiara, nadzieja i miłość – są zdolne prowadzić nasz naród do chwały. To życzenie kobiet z 1926 roku jest dalej aktualne, aby było realizowane w naszym życiu codziennym jak w historii.
Jak często w historii kobieta otwierała innym serce na Chrystusa.
Rok 496: w Reims przyjmuje chrzest król Klodwig. Do poznania Boga przywiodła go kobieta , jego żona Klotylda. Wyszła z nim za mąż, żeby ochrzcić dzisiejszą Francję.
Równo 100 lat później ochrzczona została Anglia. Znów dzięki kobiecie król Ethelbert patrzył na co dzień na życie żony i to było początkiem nawrócenia Anglii.
W Wielkanoc 699 r. Przyjął chrzest polski Książe Mieszko I. Zawdzięczamy to przede wszystkim Dąbrówce.
Z kolei jej córki odegrały niemałą rolę w chrystianizacji innych krajów – Węgier, Szwecji i Danii.
W katedrze wawelskiej znajduje się krzyż. Przed nim modliła się królowa Jadwiga, kiedy swatano ją z Jagiełłą . Wszak miała narzeczonego, z którym czekało ją szczęście.
Ale od ślubu z Jagiełłą zależał chrzest Litwy. Pięknie opisuje ks. Bp Bandurski, jak pełne niepokoju „kilkunastoletnie dziewczę przeżywające dramat miłości, uklękło w nocy przed Ukrzyżowanym, by się wypłakać. I wtedy doszedł do niej głos z Krzyża „Jadwigo, zbaw Litwę”. Pomogła Ukrzyżowanemu Jezusowi.
W XIV wieku papiestwo przeżywało głęboki kryzys. Przez 70 lat papieże byli zmuszeni mieszkać we Francji w Awinionie. Niewolą Awiniońską nazywamy ten okres. Wtedy Pan Bóg zesłał kościołowi pomoc w osobie 24 – letniej Katarzyny ze Sieny. Głęboko wykształcona, prawdziwie pobożna wymusiła wprost na papieżu przyrzeczenie, że wróci do Rzymu.
W XIX w. kobiety ocaliły naszą ojczyznę. Rozpowszechnione jest dzisiaj w Kościele nabożeństwo do najświętszego Serca Pana Jezusa, szczególnie praktyka pierwszych piątków – przecież Apostołką była sw. Małgorzata Alacoque.
A Apostołką miłosierdzia Bożego jest nasza rodaczka, św. Siostra Faustyna Kowalska. Dlaczego o tym mówię: Już Słota pisał „Od Matki Bożej te moc i godność mają, że książęta przed nimi klękają.”
Ojciec św. Jan Paweł II skierował list do kobiet: „Usilnie zachęcam wszystkich do refleksji nad kluczowym znaczeniem kobiet w rodzinie i społeczeństwie”.

Rektor PMK we Francji Ks. Stanisław Jeż

Brak komentarzy: