ŻAGLOWIEC PRZEZNACZENIA
Jeszcze jedne żaglowiec, cały złoty
Wynurza się z mgły.
A może to słońce
Na pustynnym morzu
Wysrebrzonym o świcie.
Kapitanem jest Miłość
I surowe są jego reguły.
My wszyscy jesteśmy majtkami.
A śmierć ? - poszukiwaczka przygód ,
Jest pośród nas .
Ten cień stateczny,
Nasz towarzysz podróży ,
Nigdy nas nie odstąpi.
STARY REFREN
Witaj, jesieni! Podniebna krypto.
Kontury baszt tworzą drzeworyt.W grafikę
Starego Miasta wjeżdża pojazd..
Czernieje czerwień świątyń .
Mieszkam jak w dzwonnicy.
Posą Pasterza daje mi znaki.
W jeszcze głębszą jesień uwodzi.
Wiersze wybrane z tomiku : "MIGOTANIA" łotewskiej
poetki i tłumaczki, pani Dagniji Dreiki, przełożone na polski przez p.Krystynę
Rodowską. Wyd. CTIHI[ , Apgads/ Daugava. Tytul francuski
"MIROITEMENTS" -Collection SOURCES N0 41 w przekladzie
Rose--Marie FRANCOIS , oraz w przekładzie niemieckim p.t.
"SPIEGELUNGEN "
Editions En Foret / Verlag im Wald
-----------------------------------------------------------------------------------------
KOŃCZĄ SIĘ WIŚNIE
znowu kończą się wiśnie
kolejne wiśnie
kolejnego lata
tego roku wyjątkowo słodkie
słońcem bez skąpstwa
naznaczone.
po wiśniach nastaną znowu śliwki
urodzą grusze jabłonie
słoneczniki stracą swoje tarcze złote
fioletem pochylą się jeżyny
i przemknie kolejne lato
niczym odrzutowiec ponad głowami
z coraz większą liczbą
zanikających szarych komórek
lecz zaraz nastaną
kolejne wiśnie
kolejne śliwki i jabłka
słoneczniki i jeżyny
gdyż przemijanie nie zna pojęć
odpoczynek czy pauza
a kolejne wiśnie i lata
mają sens, mają sens...
/ Miodówko, 28.lipca 2003/
-----------
NA KRUPNICZEJ
ZAMUROWANE WROTA NA KRUPNICZEJ
legendarne
przez które wchodziły i wychodziły
wszystkie tuzy pióra
nie tylko polskie
przypomina dziś
literaturę zaryglowaną
obrazkami ekranami monitorami scenami
szlabanem wydawców czytelników włodarzy
i coraz szerszym kręgiem analfabetów
na Krupniczej zniknął nawet byfet
kieliszeczki i tradycyjne kotlety
zostały wegetariańskie dania i herbata
choć cienie poetów wciąż się tutaj snują
choć słychać ich niedokończone rozmowy
i niedopity drink stoi
nie tylko Ildefonsa
jedynie świece płoną
jak dawniej w lichtarzach prawdziwych
przypominając literackie wieczory
i czasem zaglądają sentymentalni poeci
którzy dali się temu miejscu uwieść
i wzdychają że kiedyś ...
tak normalnie
/Kraków, ulica Krupnicza 17 września 2009/
z tomiku "KONCZĄ SIĘ WISNIE " p, Teresy
Kaczoorowskiej, pisarki i poetki, prezeski Związku Literatów na Mazowszu-
z siedzibą w Ciechanowie..Tomik stanowi wybór wierszy dokonany przez
p.Teresę Kaczorowską
i wydany w Ciechanowie w 2011 r./ Tom został wydany tez w języku angielskim w przekładzie Bogusława Zakrzewskiego-2011/ .
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz