sobota, 6 października 2012

TECZKA NR 146.IX.2012 ZAKĄTEK POETÓW


ŻAGLOWIEC PRZEZNACZENIA 

Jeszcze jedne żaglowiec, cały złoty
Wynurza się z mgły.
A może to słońce 
Na pustynnym morzu 
Wysrebrzonym o świcie.
Kapitanem jest Miłość
I surowe są jego reguły.

My wszyscy jesteśmy majtkami.
A śmierć ? - poszukiwaczka przygód ,
Jest pośród nas .
Ten cień stateczny, 
Nasz towarzysz podróży , 
Nigdy nas nie odstąpi.



STARY REFREN 

Witaj, jesieni! Podniebna krypto.
Kontury baszt tworzą drzeworyt.W grafikę
Starego Miasta wjeżdża pojazd..
Czernieje czerwień świątyń .
Mieszkam jak w dzwonnicy.
Posą Pasterza daje mi znaki.
W jeszcze głębszą jesień uwodzi.

Wiersze wybrane z tomiku : "MIGOTANIA" łotewskiej poetki i tłumaczki, pani Dagniji Dreiki, przełożone na polski przez p.Krystynę Rodowską. Wyd. CTIHI[ , Apgads/ Daugava. Tytul francuski "MIROITEMENTS" -Collection SOURCES  N0 41 w przekladzie  Rose--Marie FRANCOIS , oraz w przekładzie niemieckim p.t. "SPIEGELUNGEN "
Editions En Foret / Verlag im Wald 


-----------------------------------------------------------------------------------------

KOŃCZĄ SIĘ WIŚNIE

znowu kończą się wiśnie
kolejne wiśnie
kolejnego lata

tego roku wyjątkowo słodkie
słońcem bez skąpstwa
naznaczone.

po wiśniach nastaną znowu śliwki 
urodzą grusze jabłonie 
słoneczniki stracą swoje tarcze złote 
fioletem pochylą się jeżyny

i przemknie kolejne lato
niczym odrzutowiec ponad głowami
z coraz większą liczbą 
zanikających szarych komórek 

lecz zaraz nastaną
kolejne wiśnie 
kolejne śliwki i jabłka
słoneczniki i jeżyny

gdyż przemijanie nie zna pojęć 
odpoczynek czy pauza
a kolejne wiśnie i lata 
mają sens, mają sens...
  / Miodówko, 28.lipca 2003/
-----------

NA KRUPNICZEJ 

ZAMUROWANE WROTA NA KRUPNICZEJ
legendarne 
przez które wchodziły i wychodziły 
wszystkie tuzy pióra
 nie tylko polskie 
przypomina dziś 
literaturę zaryglowaną
obrazkami ekranami monitorami scenami 
szlabanem wydawców czytelników włodarzy 
i coraz szerszym kręgiem analfabetów

na Krupniczej zniknął nawet byfet
kieliszeczki i tradycyjne kotlety
zostały wegetariańskie dania i herbata
choć cienie poetów wciąż się tutaj snują 
choć słychać ich niedokończone rozmowy
i niedopity drink stoi 
nie tylko Ildefonsa

jedynie świece płoną 
jak dawniej w lichtarzach prawdziwych 
przypominając literackie wieczory
i czasem zaglądają sentymentalni poeci 
którzy dali się temu miejscu uwieść
i wzdychają że kiedyś ...
tak normalnie

/Kraków, ulica Krupnicza 17 września 2009/ 

z tomiku "KONCZĄ SIĘ WISNIE " p, Teresy Kaczoorowskiej, pisarki i poetki, prezeski Związku Literatów na Mazowszu-  z siedzibą w Ciechanowie..Tomik stanowi wybór wierszy dokonany przez p.Teresę Kaczorowską
i wydany w Ciechanowie w 2011 r./ Tom został wydany tez w języku angielskim  w przekładzie Bogusława Zakrzewskiego-2011/ .

Brak komentarzy: